piątek, 2 stycznia 2015

Moje wyzwania czytelnicze

Witajcie kochani w nowym 2015 roku :)
Wiele osób robi sobie postanowienia na nowy rok. Ja z zasady tego nie robię. Wszystkie sprawy staram się załatwiać na bieżąco. Moją alternatywą dla postanowień noworocznych będą wyzwania czytelnicze.

Wprawdzie nie jest to blog poświęcony recenzjom książek ( niestety nie potrafię napisać recenzji książki w zadowalającym efekcie ). Postanowiłam jednak wziąć udział w kilku wyzwaniach czytelniczych. Uwielbiam czytać książki, robię to w każdej wolnej chwili. Dzięki takim wyzwaniom będę miała okazję powiększyć swoją biblioteczkę i poznać nowych, wspaniałych autorów :)

Póki co wybrałam dwa wyzwania ( nie ukrywam, że może się ich uzbierać więcej ).

1. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu!

 Chyba każdy już słyszał o tym wyzwaniu. W poprzednim roku troszkę za późno się o nim dowiedziałam, ale obiecałam sobie, że jeżeli w 2015 roku się ono pojawi, to na pewno wezmę w nim udział :)







2. Książkowe wyzwanie 2015!


W tym wyzwaniu chodzi oczywiście o przeczytanie książki z każdej kategorii. Nie trzeba czytać książek po kolei tak jak są zapisane na liście. Uważam, że jest to bardzo ciekawe wyzwanie.

A Wy, czy też bierzecie udział w jakimś wyzwaniu, może sami jakieś wymyśliliście . Piszcie w komentarzach :)

Pozdrawiam :)


25 komentarzy:

  1. Ja chyba wezmę się za pierwsze wyzwanie, choć będzie ciężko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im człowiek wyższy tym ciężej, ale przecież jeśli się nie uda to nic nie tracimy :)

      Usuń
  2. Ja biorę udział w: 52 książki w 2015 roku
    Wpadnij: http://szafazapachow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyzwania może też się skuszę i wezmę udział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W "Przeczytam tyle, ile mam wzrostu" brałam udział w ubiegłym roku, ale zabrakło mi 14 centymetrów. Wyzwanie jest świetne, jednak w tym roku postanowiłam ograniczyć swój udział w wyzwaniach, więc zrezygnowałam. Te drugie wyzwanie, krążące już wszędzie, jest interesujące, ale dobieranie odpowiedniej lektury mogłoby zająć naprawdę dużo czasu, który wolę poświęcić... czytaniu. :) Powodzenia! A do tego zapraszam do mojego wyzwania "Grunt to okładka"! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o drugie wyzwanie to póki co będę czytać książki jak popadnie. Jeśli po przeczytaniu danej książki odznaczę jakąś kategorię to dobrze. A konkretnych książek będę szukać w wolnej chwili :)
      Chętnie przyjrzę się Twojemu wyzwaniu :)

      Usuń
  5. Witam serdecznie! Sandi ja coś słyszałam o tych wyzwaniach ale nie brałam udziału i nie biorę, bo ja z reguły wolno czytam więc cieszę się, że mam co, że czasem jakaś nowość wpadnie, a Tobie będę kibicować:-). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja muszę w końcu wziąć się za czytanie, kiedyś pochłaniałam książki, dziś nie mam na nie czasu, Ale trzeba to zmienić i znów namiętnie odwiedzać bibliotekę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też trochę zaniedbałam czytanie w zeszłym roku, dlatego te wyzwania mają mnie bardziej zmotywować :)

      Usuń
  7. Biorę w obydwu udział i trzymam kciuki, żeby Ci się udało. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za Twoje wyzwania i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie nie ma zbyt dużego "wyzwania" z tym wzrostem - niecałe 160 to malutko :D ale jak już widziałaś, biorę udział w wyzwaniu "52 książki w 52 tygodnie" :)
    Życzę powodzenia i wytrwałości w wyzwaniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam zbyt wielu centymetrów :)
      Dziękuję i również życzę powodzenia :)

      Usuń
  10. Ja chyba w tym roku odpuszczę wyzwania :/ muszę jeszcze podliczyć zeszłoroczne "przeczytaj tyle, ile masz wzrostu" ;) Tobie życzę powodzenia i będę śledziła Twoje postępy czytelnicze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku za późno dowiedziałam się o wyzwaniu "przeczytaj tyle, ile masz wzrostu" , dlatego w tym roku próbuję swoich sił :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  11. no to... powodzenia :-) Ja też biorę udział w tym wyzwaniu:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. powodzenia ! ja obecnie nie mam czasu na czytanie książek :( a bardzo to lubię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja bez czytania to prawie jak bez tlenu :)

      Usuń