Nie mogłam się doczekać akcji " Tanie czytanie " w Biedronce. Było wiele tytułów z różnych dziedzin. Od słowników przez książki historyczne po encyklopedie. Myślałam, że znajdę dla siebie więcej książek, ale niestety w czasie trwania całej akcji kupiłam tylko 3 książki. Możliwe, że spowodowane było to tym, iż w mojej małej miejscowości nie ukazały się wszystkie tytuły. Nie zrażam się jednak tym i czekam na kolejne kiermasze i wyprzedaże :)
A oto moje zakupy:
Dwie książeczki dla mojego synusia: " Tajemnica zaginionego skarbu " oraz " Zjawa w metrze " autorstwa Geronimo Stilton'a.
Oraz książka dla mnie a właściwie też dla mojego synusia, który jest strasznym niejadkiem. Dania przyrządzone według przepisów podanych w tej książce zachęcą do jedzenia każdego :)
Przeglądałam książki w Biedronce, ale niestety nic ciekawego nie znalazłam dla siebie. Dla córki jedynie chwyciłam "Calineczkę" w formacie A4, twarda oprawa - jedyny udany zakup :)
OdpowiedzUsuńDla dzieci było więcej książek do wyboru ale większość już posiadamy :)
UsuńNie martw się w każdej biedronce były lipne książki :/
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja miałam pecha...
Usuńw końcu to przecena, więc dali mocno przebrane tytuły :/
Usuńrównież kupiłam książki dla dzieci, później żałowałam, że nie wzięłam podwójnie, bo miałabym na mini-prezenty :)
OdpowiedzUsuńJa niczego niestety nie kupiłam. A szkoda, myślałam że będzie coś ciekawego 'w mojej kategorii wiekowej' ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba czekać do następnej wyprzedaży :)
UsuńI ja nic dla siebie nie znalazłam. Tyle było trąbienia o tej akcji, a okazało się, że nie było warto nawet tam iść.
OdpowiedzUsuńKucharska wygląda świetnie, nie widziałam jej w stosie, który przewaliłam w swojej biedronce ;)
OdpowiedzUsuń